Wideo w kursie? Teraz dodasz je szybciej i prościej

Tworzysz kurs, masz gotowe nagrania i chcesz je dodać do lekcji. Naturalny krok, prawda?

Znasz już tytuł lekcji. Wiesz, które wideo będzie pasować. Wystarczy, że umieścisz je w treści — i gotowe. Dziś zrobisz to jeszcze łatwiej niż kiedykolwiek.

W Publigo uprościliśmy cały proces dodawania wideo. Nie musisz już przechodzić do innych zakładek ani przerywać rytmu pracy. Teraz wszystko zrobisz w jednym miejscu.

Jak było, co się zmieniło — i dlaczego?

Jeszcze do niedawna dodanie nagrania do kursu w Publigo oznaczało kilka osobnych kroków.

Wideo trzeba było najpierw przesłać do biblioteki mediów, potem wrócić do edytora, dodać blok „wideo” i tam wyszukać odpowiedni film na liście przesłanych mediów.

Dało się z tym pracować, ale z czasem było to uciążliwe, zwłaszcza przy intensywnym tworzeniu i dużej ilości filmów w bibliotece mediów.

Dziś to wygląda zupełnie inaczej!

Teraz wystarczy, że edytujesz lekcję i dodasz blok „wideo” a wszystkie potrzebne funkcje masz pod ręką. W tym miejscu możesz:

• przesłać nowe nagranie bezpośrednio do bloku,
• wyszukać już istniejący plik z Twojej biblioteki,
• sprawdzić podgląd wideo, zanim je osadzisz,
• szybko podmienić nagranie, bez konieczności usuwania i dodawania bloku od nowa.

Nie musisz otwierać innych zakładek, nie musisz zapamiętywać nazw plików. Tworzysz i od razu widzisz efekt.

Jak to działa w praktyce?

1. Edytujesz lekcję.
2. Dodajesz blok „wideo”.
3. Przesyłasz nowe nagranie lub wyszukujesz istniejące.
4. Gotowe!

Ważne: ten artykuł dotyczy platform Publigo GO, które mają wbudowany hosting wideo.
Jeśli korzystasz z Publigo BOX, proces wygląda nieco inaczej — najpierw trzeba umieścić wideo na zewnętrznej platformie (np. Vimeo), a następnie wkleić link do lekcji. Tu znajdziesz szczegółową instrukcję: Dodawanie wideo w Publigo BOX.

Mała zmiana, duża wygoda

Ta zmiana została wprowadzona w ramach aktualizacji Publigo 8.6 i jest to kolejny krok w kierunku bardziej intuicyjnego tworzenia treści.

Wiemy, że dla twórców liczy się nie tylko efekt końcowy, ale też to, jak przebiega sam proces tworzenia kursu. A jeśli można go uprościć, to właśnie to robimy.