Kiedy Agnieszka Noworolska rozwijała swoją markę KWANTOWY SKOK, wiedziała jedno: chce pracować z ludźmi, pomagać im się rozwijać i dzielić się wiedzą. Jej webinary i kursy przyciągały coraz więcej uczestników, a sprzedaż prowadzona przez Publigo działała już w dużej mierze automatycznie.
W tym artykule
Pewne rzeczy jednak nadal działy się obok systemu.
Sprzedaż wydarzeń na żywo – szczególnie płatnych webinarów – wymagała działania na kilku frontach. Agnieszka przyjmowała zapisy innym kanałem, osobno wystawiała faktury, później ręcznie przesyłała dostęp do nagrania w innym narzędziu.
Dużo klików. Dużo zależności. Dużo rzeczy do przypilnowania.
Tymczasem wszystko, czego potrzebowała, już istniało w Publigo, wystarczyło to tylko połączyć. Chciała, żeby sprzedaż webinaru, jego realizacja, wystawienie faktury i dostęp do nagrania działy się w jednym miejscu.
Dodatkowo zależało jej na webinarach płatnych, bo tylko te w ClickMeetingu oferują pełną ścieżkę rejestracyjną, tzn. mail z potwierdzeniem, przypomnienia, indywidualne linki do wydarzeń. Żeby mogła to wszystko osiągnąć, potrzebna była odpowiednia integracja.
I właśnie wtedy…
Integracja, która zmieniła wszystko
Agnieszka odezwała się do Michała Jaworskiego, CEO Publigo, z prośbą o pomoc. Potrzebowała wsparcia, nie tyle w postaci nowej funkcji, co strategicznego podejścia do uporządkowania procesu.
– Zdecydowanie polecam, jeżeli ktoś ma podobny przypadek – napisała nam później, już po wdrożeniu integracji.
Ale wtedy wszystko było jeszcze przed nami – od koncepcji, przez testy, aż po działający system.
Michał zaproponował rozwiązanie: integrację Publigo z ClickMeetingiem za pomocą Make.com – narzędzia do automatyzacji, które pozwala łączyć różne aplikacje bez potrzeby pisania kodu.
Wystarczy przeciągnąć odpowiednie elementy jak klocki LEGO, ustawić logikę i gotowe.
Dla kogoś, kto wcześniej nie korzystał z takich narzędzi, może to wyglądać skomplikowanie. Ale Agnieszka dostała jasną instrukcję i mogła od razu zacząć testy.
5 prostych kroków do pełnej automatyzacji
Tak wyglądał fragment instrukcji, którą Agnieszka dostała od zespołu Publigo. Krok po kroku, bez kodowania.
Scenariusz wyglądał następująco:
1. Użytkownik kupuje dostęp do wydarzenia bezpośrednio na platformie Publigo – jako jeden z produktów dostępnych w sklepie.
2. System automatycznie wystawia fakturę i przesyła dane do Make.com, gdzie są analizowane.
3. Jeśli produkt pasuje do ustawionego filtra, Make.com automatycznie zapisuje uczestnika na odpowiedni webinar w ClickMeeting.
4. Po zakupie produktu w Publigo, uczestnik widzi jasną informację, że webinar odbędzie się na zewnętrznej platformie (ClickMeeting), a link do wydarzenia zostanie przesłany mailem.
5. Po zakończeniu wydarzenia na żywo, uczestnicy mogą obejrzeć nagranie, które również jest osadzone na platformie Publigo.
Dzięki temu Agnieszka zyskała wszystko w jednym miejscu: sprzedaż, obsługę płatności, faktury, dostęp do nagrań i komunikację z klientem. Bez przełączania się między narzędziami.
Kilka dni po wprowadzeniu integracji Agnieszka napisała do nas:
„Cieszę się bardzo i dziękuję! Integracja sprawuje się świetnie i regularnie z niej korzystamy.”
A co z uczestnikami?
Dla nich to również wygoda. Po zakupie wiedzą, że spotkanie odbędzie się na innej platformie i że link przyjdzie mailem. A jeśli coś przegapią? Nagranie czeka na nich w tym samym miejscu, w którym dokonali zakupu.
Webinary płatne vs webinary bezpłatne
W trakcie rozmów Agnieszki z Michałem pojawiło się pytanie:
Czy warto komplikować sobie życie płatnymi webinarami?
Skoro wydarzenia bezpłatne w można osadzić w Publigo tak samo jak wideo, bez potrzeby osobnej rejestracji czy wysyłania zaproszeń. Uczestnik po prostu klika i wchodzi.
To dobra i prosta opcja szczególnie dla tych twórców, którym zależy na minimalnej konfiguracji i maksymalnej szybkości działania.
Agnieszka jednak świadomie wybrała inaczej.
Dla niej najważniejsze było doświadczenie kursanta: przypomnienia mailowe, osobisty link, automatyczne wiadomości przed wydarzeniem – cały proces, który z punktu widzenia uczestnika buduje poczucie zaopiekowania i profesjonalizmu.
Jeszcze niedawno oznaczało to ręczne zatwierdzanie uczestników i dodatkowe operacje.
Ale dzięki integracji z Make.com, która łączy Publigo z ClickMeetingiem, cały ten proces dzieje się automatycznie.
Agnieszka została przy płatnych wydarzeniach, ale na własnych zasadach.
Z pełną automatyzacją, z wygodą i spokojną głową, bo wie, że jej uczestnicy są najlepiej zaopiekowani.
Dla kogo to rozwiązanie?
Ten case study nie jest historią o spektakularnym wzroście przychodów. To historia o czymś bardziej fundamentalnym: odzyskanym czasie, spokoju i efektywności.
Jeśli:
- organizujesz webinary,
- sprzedajesz kursy przez Publigo,
- chcesz, żeby proces rejestracji „działał sam”,
- i nie masz ochoty kodować ani zatrudniać developera,
to ta integracja jest dla Ciebie.
Masz podobny problem?
Agnieszka przeszła przez to, co wielu twórców zna aż za dobrze – nagły wzrost, który odsłania nieefektywności niektórych obszarów biznesu.
Na szczęście nie została z tym sama i dziś ma proces, który naprawdę działa.
Jeśli jesteś w podobnym miejscu, napisz do nas.
Pokażemy Ci, jak krok po kroku przejść od ręcznych kliknięć do automatyzacji, która naprawdę robi różnicę.
Sprawdź czy Publigo jest dla Ciebie!
Nie musisz wierzyć nam na słowo, ponieważ możesz nas sprawdzić!
Skorzystaj z bezpłatnego okresu próbnego, żeby przekonać się, że warto z nami współpracować.